Forum Kamera!Akcja

Witam. Reprezentuję grupę filmową z Zielonej Góry o nazwie SFT. Chciałbym zaprezentować Wam nasz już ósmy film (działamy od roku).

Cinek 4 Od frajera do rapera:
Film o dwóch młodych raperach którzy dążą do celu mimo przeciwności losu.
Pewnego dnia zgłaszają się do konkursu...

Sczegóły techniczne filmu:
Wielkość: 95 MB (spakowany w archiwum .zip)
Czas projekcji: 10 minut 50 sekund
Format pliku: *.mpg

Adres: http://rapidshare.de/files/31376085/CINEK4.zip.html
Proszę o pochwały, krytykę, oraz wytykanie błędów.
P.S.
Jesteśmy siedmioosobową grupą. Każdy z nas ma 14 lat.

Dziękuję i pozdrawiam. Grupa filmowa SFT.

Całkiem udane.

To nie jest film, który zapadnie w pamięć, nie jest to też film, który chce się pokazać kolegom mówiąc "STARY ZOBACZ JAKĄ BEKĘ GOŚCIE NAKRĘCILI", krótko mówiąc - kultowy film to to nie będzie. Ale, z drugiej strony, obejrzenie tego nie było stratą czasu, dłużyzn - poza pierwszym ujęciem - nie ma, nie ma też jakichś niszczących błędów typu śmiech do kamery (oczywiście, z wyjątkiem wywiadu, ale tam akurat pasuje). No, przyczepić by się można do braku ciągłości - najpierw ziomy się witają, a potem od razu siedzą na ławce, jak już ten pierwszy tak długo szedł filmowany z okna, to mogliście przeznaczyć te kilka sekund na to, żeby ziomy podeszły do ławki i usiadły. Jeszcze konkurs - widać że to jest mieszkanie. Mogliście wziąć jakieś bardziej oficjalne miejsce. Chociażby szkołę.

Gra aktorska całkiem na poziomie. Jesteście bardzo młodzi, więc bardzo dobrze że wybraliście akurat taki temat. Postać 14-letniego rapera osiedlowego prezentuje się dobrze, w przeciwieństwie do np. 14-letnich policjantów albo agentów (specjalnych, czy ubezpieczeniowych - wszystko jedno). To dodaje realizmu. Ziom z wytwórni co prawda był troszkę za młody jak na swoje stanowisko, ale nadrabiał to strojem i zachowaniem, poza tym większość czasu siedział tyłem do kamery, więc jego młodość tak nie raziła. Dźwięk słaby, ale to jest chyba problem prawie wszystkich.

Jeżeli możecie to pokażcie 7 poprzednich filmów.

Doczekalismy się swojego pierwszego artykułu na stronie:
http://www.rzg.pl/info.php?id=5101
Zapraszam do czytania.

grzes: dziękuję za opinię. Weźmiemy to sobie do "serca".

Dziękuję i pozdrawiam. Grupa filmowa SFT.

[ Dodano: Czw Sie 31, 2006 3:04 pm ]
Zamieszczam drugi film SFT.

Ciężkie Życie Robotnika:
Film opowiadający o trudach w pracy robotników kamieniołomu...

Szczegóły techniczne filmu:
Wielkość: 79,5 MB (film spoakowany do archiwum .rar)
Czas projekcji: 8 minut 42 sekundy
Format pliku: *.mpg

Adres: http://rapidshare.de/files/31427798/czr.rar.html
Proszę o pochwały, krytykę, oraz wytykanie błędów.
P.S.
Nie mieliśmy przy tym filmie statywu. Obraz się trzęsie.

Dziękuję i pozdrawiam. Grupa filmowa SFT.

Najbardziej profesjonalnie wypadły napisy na początku i końcu filmu .
dialogi - się tylko domyślałem o czym jest gadka ,ale jak na 14 latków, życzę poszerzania wiedzy i nowych produkcji

Drodzy Panowie
Jesli wolno sie wypowiedziec to chcialbym nakreslic pare spraw.
1. Bardzo fajnie ze zajeliscie sie robieniem filmów.
2 Warszat i jeszcze raz warsztat tzn. w filmie powinien występować tzw. montaż ja odnioslem wrazenie ze byl on bardzo przypadkowy albo pominiety. skupiliscie swoja uwage na napisach, czolowkach etc, a pomineliscie najwazniejsze. Ujecia byly za dlugie, brak dynamiki, brak rytmu montażowego pomijam juz to ze byly brudy tzn. za pozno poscinane ujecia oraz połamana oś obrazu.
3. Podobnie tyczą się moje uwagi odnosnie operatora obrazu czyli jak dobrze pamietam z napisów pana Dawida.
4. Jesli moge cos zasugerowac to nie porywajcie się na zrobienie paru minutowego filmu tylko wymyslcie sobie bardzo krótka etiudke w której pokazecie swoj warsztat.
Skupcie sie na zdjeciach, rozrysujcie sobie jedna scene w kilku ujeciach na papierze, przemyslcie sobie ustawienia kamery i obiektu zdjeciowego, przemyslcie sobie w przypadku kilku bohaterow na jednym ujeciu jak bedzie przebiegal montaz tego ujecia i jak ustawic kamere aby pokazujac na zmiane bohaterow nie zlamac osi obrazu.

Tak wiec powtarzam zrobcie najpierw cos bardzo krotkigo i dobrze zasiegajac do wszystkich mozliwych dostepnych wam zrodel teoretycznych.

Pozdrawiam i zycze powodzenia.

Obejrzałem sobie cholera "ciężkie życie robotnika" i pomysł cholera mi się bardzo podobał cholera. Szczególnie mi się cholera podobało:

+ absurdalny motyw gry w domino, przewijający się przez film
+ absurdalna robota - kopanie dziury w jakiejś dziczy dla samego kopania
+ gość który używał słowa "cholera" w taki sposób, w jaki wielu ludzi używa zupełnie innego wyrazu
+ gra aktorska, nie licząc paru łypnięć w kamerę i uśmiechów
+ głos żony Szefa

Oczywiście, wad jest sporo.

- słaby dźwięk
- ta gonitwa po lesie mogła być krótsza
- brak statywu i steadycama powodujący straszliwe rozedrganie obrazu
- montaż też nienajlepszy, do ścieżki dźwiękowej zakradło się m. in. "kręcę" (reklama)
- kostiumy (robotnicy lepiej wyglądaliby w jakichś ubraniach roboczych, kaskach itp. albo chociaż ogrodniczkach niż w adidasach)

Ale jeżeli chodzi o pomysł, to lepszy od tego raperskiego.